niedziela, 4 lipca 2010

Dziecko na wakacjach

Pierwsze wakacje bez rodziców dziecko spędza zwykle na kolonii lub obozie pod opieką dorosłych. Na ogół rodzice rozumieją potrzebę takich wyjazdów. Dziecko bowiem uczy się samodzielności, obcowania w grupie, koleżeńskości. Przychodzi jednak czas, gdy dorastający syn czy córka nie chcą już spędzać wakacji ani z rodzicami, ani pod opieką wychowawców. Dopominają się od rodziców zgody na wyjazd z rówieśnikami pod namiot. Rodzice muszą zadecydować: zgodzić się albo zabronić. Decyzja nie jest prosta. Boimy się, że brak nadzoru, całkowita swoboda, mogą przynieść negatywne skutki. Obawiamy się też złego wpływu kolegów, których często w ogóle nie znamy. Nie udzielę jednoznacznej rady. Rodzice sami muszą ocenić sytuację i zdecydować. Podam natomiast kilka przesłanek, które mogą pomóc w podjęciu decyzji. Otóż, dziecko musi kiedyś się usamodzielnić. Jest to nieuchronne i trzeba się z tym pogodzić. Oczywiście spokojniejsi mogą być rodzice dziecka o cechach przywódczych, stanowczego, które nie podporządkuje się bezkrytycznie rówieśnikom, ale raczej samo nada ton i kierunek grupie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz