środa, 16 września 2009
Budżet domowy
Innym znakomitym sposobem uzyskania umiejętności panowania nad domowym budżetem jest skrupulatne zapisywanie - na co i ile wydajemy. Zapiski takie robi się w zwykłym zeszycie w odpowiednich rubrykach (na żywność, środki czystości itp.), by można było co tydzień podsumować zarówno wydatki w poszczególnych grupach, jak i łączne. Codzienne zapisywanie wydatków tylko początkowo wydaje się żmudne. Zapewniam, że bardzo szybko nabiera się wprawy i na tę czynność nie trzeba więcej niż 10-15 minut każdego dnia. Po miesiącu skrupulatnego liczenia często dochodzi się do zaskakujących wniosków, które zmuszają do zrewidowania dotychczasowej gospodarki domowym budżetem. Rzut oka na zsumowane liczby może doprowadzić do decyzji drastycznie ograniczających niektóre wydatki, np. na napoje czy słodycze. Nie żałujmy więc czasu i odrobiny wysiłku, aby wyrobić w sobie nawyk życia z ołówkiem w ręku. Nie będzie to czas stracony! Gdy wszystko stanie się bardziej przejrzyste zyskamy spokój i więcej pewności siebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz